[Traitor]

Cześć wszystkim


Kiedyś byłem taki jak Wy, zabijałem kogo popadnie na serverze. Pnąłem się ku górze w rankingu top PVP, jednak pewna sytuacja odwróciła mi priorytety i chciałbym się z wami podzielić refleksją na ten temat. Mi ban za fragi kiedyś objawił droge, którą podążam do dzisiaj. Kiedyś - w sierpniu biegałem sobie po róznych wyspach dbvictory z tak zwanym przez ludzi - red skullem. Byłem młody i nieświadomy tego, co wyprawiam i jak moje działania wpływają na innych ludzi. W akcie agresji zabiłem sobie chłopaka, który był zupełnie nieświadomy - klasyczne kombo od tyłu, w plecy jak zwykła żmija i pojawił mi się komunikat mówiący o tym, że czeka mnie przerwa od gry. W pierwszej chwili byłem bardzo zdenerwowany, jednak od tamtej pory wiele się zmieniło. Stałem się milszym człowiekiem, przestałem klnąć i zacząłem pomagać innym. Niestety, gdy powróciłem po odbytej pokucie na server i chciałem sprzedać swoją postać za paysafecardy, by przekazać całość pieniężną na rzecz fundacji charytatywnych otrzymałem delete. Tu pojawia się pytanie, czy lepsze jest zabójstwo z premedytacją od tyłu, w plecy.. a może, bezinteresowna pomoc innym, która jak widzicie dla podmiotu A zakończyła się gorzej niż w sytuacji śmiertelnej. No tak, gorzej, ale tylko w aspekcie fizycznym, bo dusze mam spokojną

A Wy jak myślicie, może wyłączenie pvp w określonych porach byłoby dobrym pomysłem? Nie każdy chce podążać drogą ciemności.

[goldens]

[Dreax]

mi sie wydaje ze yo skurwysyn wy glupie kutasy wy kurwy jebane wy dwa madasy

[sayonara natsu]

daje okejke

[Neutralizado]

Podziwiam wewnętrzną przemianę.
Oby było więcej takich graczy.

Jak spotkasz wroga na respie, wyrzuć jemu swoje eq wraz z bp senzu i powiedz że go kochasz. Na pewno pozytywnie wpłynie to/odmieni wasze relacje.

[Krul]

#FreeTraitor XD